Benfica skontaktowała się z Atletico Madryt, aby wyrazić zainteresowanie podpisaniem kontraktu z Joao Felixem. Portugalski klub chce przejąć 50 procent praw zawodnika, którego wytransferowano swego czasu za 127 milionów euro i któremu zawsze wyciągali pomocną dłoń.
30 czerwca wygasła umowa wypożyczenia łącząca FC Barcelonę z Joao Félixem. Choć nie jest wykluczone, że Katalończycy będą starali się pozyskać zawodnika w ciągu najbliższych tygodni, na ten moment Portugalczyk po raz kolejny jest jednym z zawodników pierwszego składu Atlético Madryt.
W zasadzie pobyt Portugalczyka w drużynie Colchonero powinien być tymczasowy, gdyż trener Diego Simeone nie chce współpracować z piłkarzem, który już wielokrotnie dał do zrozumienia, że chce opuścić stolicę Hiszpanii.
Według Correio da Manhã, klub z Lizbony nawiązał już pierwsze kontakty z Atletico. Ich celem jest zdobycie 50 procent praw do napastnika, aby nie musieć wydawać dużej kwoty transferowej. Choć nie są podane szczegóły na temat liczb, gazeta zapewnia, że Benfica będzie w stanie pokryć koszty po sprzedaży António Silvy do Newcastle United.
Źródło: www.cmjornal.pt