W wywiadzie dla hiszpańskiej gazety Marca, Álvaro Morata zdradził powody swojej decyzji o opuszczeniu Atlético Madryt latem ubiegłego roku i przejściu do AC Milan.
– W tamtym czasie to było to, o co prosiło moje ciało i mój umysł. Czasami decyzje podejmuje się w odpowiednim momencie – mniej lub bardziej trafnie. Jeśli spojrzę wstecz, myślę, że kibice byli w stanie mnie w pewnym stopniu zrozumieć. Po Euro ludzie w Hiszpanii nie postrzegali mnie już tak samo. Poszedłem do Milanu ze względu na Paulo Fonsecę, który pokazał mi, jak bardzo mnie ceni. Po kilku miesiącach projekt, który początkowo wyglądał na coś wyjątkowego, zmienił się. Ostatecznie nie czułem się tam komfortowo, ponieważ pojechałem do Mediolanu właśnie dla Fonseki.
Obecny napastnik Galatasaray przyznał również, że zanim zakończy karierę, chciałby wrócić do Getafe, czyli klubu, w którym stawiał pierwsze kroki w profesjonalnym futbolu.
– Chciałbym odwdzięczyć się prezydentowi Getafe, Ángelowi Torresowi, za całą sympatię, jaką mi okazali, gdy miałem 13 lat. Moje serce mówi mi, że powinienem wrócić i spędzić tam rok lub dwa. Mam nadzieję, że stanie się to po moim doświadczeniu w Turcji. Być może do tego czasu Getafe jeszcze bardziej się rozwinie i nie będę miał tam miejsca, nie wiem, ale chciałbym zakończyć karierę właśnie w tym klubie – zaznaczył.
Źródło: www.marca.com
